Czułe słówka – pieprzne słówka

11-03-2012 5 przez superkochanka

Wiecie Kochane – zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie jesteśmy takie same. Jedne z nas są ciche, skromne i nieśmiałe, inne natomiast zdecydowane, prowokujące i wyuzdane. Takie już jesteśmy i basta. Ale warto wiedzieć, że spora część naszych facetów chciałaby chociaż raz po raz zamiast tradycyjnego “Kochanie choć się poprzytulamy”, chciałaby usłyszeć “Zerżnij mnie teraz!”.Zgadza się – wielu z nich ma takie potrzeby. Niekoniecznie jednak muszą to być bardzo wulgarne rozmowy, czy słowa. Nasi panowie mają bardzo różne potrzeby – jedni potrzebują tylko więcej pikanterii, a inni wręcz wulgarności. To od Was zależy jak daleko się posuniecie i czy miniecie granice dobrego smaku (a czymże ona jest jeśli taki seks sprawiałby Wam obojgu przyjemność?). Musisz też wiedzieć, że to tylko zabawa. Wasze łóżkowe słownictwo nie powinno wyjść poza Waszą sypialnie. Pamiętajcie też, że jednorazowe spróbowanie takich pieprznych słówek nie zobowiązuje Was już na zawsze do ich używania. Nawet najlepsza zabawa szybko się nudzi, gdy za często ja stosujecie!
A o czym fantazjują Panowie?
Spora część lubi usłyszeć, lub powiedzieć inaczej na fakt uprawiania przez Was seksu: Lubią wtedy używać takich słów jak: pieprzenie, rżnięcie, ostre rznięcie, przeleć mnie, obciągnij mi, spuść się, wyliż mi, itd. Lubią także w mało wyszukany sposób rozmawiać o narządach płciowych. Często używane wtedy wyrazy to: kutas, cipka, itd. Jest też grupa facetów, która lubi w mniej lub bardziej obraźliwy sposób o Tobie powiedzieć (pamiętaj, że to tylko zabawa): ty dziwko, bądź moja kurewką, suka, itd.
Sami z pewnością znajdziecie wiele innych określeń i wyrazów, które dodadzą pikanterii i dreszczu emocji podczas zbliżeń erotycznych.